Anime

Dragon Ball - od tego tytułu wszystko tak naprawdę się zaczęło (chodzi o świadome oglądanie). Wiążę z nim masę wspomnień i cudownie spędzonych chwil,które niestety nigdy nie powrócą. Mimo iż zdaję sobie sprawę z tego że ma on mnóstwo wad i błędów to jednak będąc młodszym nie zwracało się uwagi na takie rzeczy. To dzięki przygodom malutkiego chłopca z ogonkiem mieszkającego w górach wciągnąłem się w świat japońskich animacji na dobre

Naruto - a dlaczego ? Dlatego że ten właśnie tytuł porusza problemy,które spotykają większość z nas dzięki czemu nawet mogłem zżyć się z niektórymi postaciami do tego stopnia że zachowanie niektórych z nich było bliźniaczo podobne do mojego przez co mogłem zrozumieć ich zachowanie.Do tego jeszcze dochodzi świetna ściezka dźwiękowa,która w idealny sposób potęguje emocje podczas danej sceny. To jest bodajże jeden z tytułów przy których wzruszałem się najczęściej. Chwile z tym tytułem są niezapomniane i niezastąpione.

^ lepiej bym tego nie ujęła c: dg, naruto <3

A mnie w podobny sposób wzruszyło Elfen Lied. Poczucie odrzucenia chyba przy żadnym serialu tak nie przygniatało.