No i koniec. Nie zachwyciło mnie to. Nie umywa się do pierwszej serii, może właśnie dlatego o czym wspomniał Ordi. Niektóre, w sumie to większość sytuacji było tak, ehh, żałosnych, że brak słów. Trudno, ale jeśli się zaczęło to trzeba skończyć, prawda? : )