Na stronie znajduje się już "pierwsze wrażenie", dzięki któremu miałem okazje zapoznać się z tą serią. Spodobała mi się na tyle, że - nawet nie mając żadnych umiejętności redaktorskich - postanowiłem podzielić się moją opinią na jej temat. Czytajcie na własną odpowiedzialność, by nie było, że nie ostrzegałem ;)
Długo zbierałam się do napisania tej recenzji. Nie ze względu na brak wiedzy na temat Tokyo Ghoula a raczej z jej nadmiaru. Na tumblru gdzie łatwiej jest przyłączyć się do fandomu jakiegokolwiek anime lub mangi przez ostatnie kilka tygodni śledziłam historię chłopaka, który przez tragiczny przypadek został ghoulem.