Nawigacja

Anime

Rozmowy na temat japońskiej animacji.

Strona główna » Rozmowy fanowskie » Anime » Gdyby nie anime...
Obowiązuje na całym forum! Prosimy o jego przeczytanie i przestrzeganie
Gdyby nie anime...

Strona 2 z 5
  «   1
2
345   »
0
3 Maja 2010r. 19:07
Bym umarła :O
_________________
0
3 Maja 2010r. 19:10
Ja też bym umarła choć przez anime też czasem jestem bliska śmierci...xD
_________________
0
6 Maja 2010r. 19:14
gdyby nie anime moje życie pewnie wygladało by inaczej... nie potrafie sobie wyobrazić ale wiem że byłoby gorsze;D
no i nie poznałabym samej siebie;]
_________________
0
13 Lutego 2011r. 21:33
Ee... Nie mam pojęcia O_o
_________________
Kyou mo ashita mo
Atashi zutto miteru kara


0
16 Lutego 2011r. 16:34
Gdyby nie anime moje życie wyglądało by zapewne tak samo, ale tak jest fajnie ^_^
_________________
0
28 Lutego 2011r. 17:59
Hmm...sądzę, że to dużo by zmieniło w moim życiu. W życiu osobistym kieruję się wieloma sentencjami z różnych anime. Inaczej też patrzę na ludzi. Myślę, że bardziej rozumiem ich problemy i osobowości. Zrozumiałam, że każdy jest inny i dla każdego jego problemy są ważne. Nie należy oceniać ludzi po pozorach i kierować się w życiu szczerością.

Myślę też, że wpłynęło by to na to co robię w domu. Jestem typem samotnika, więc bardzo lubię siedzieć w domu, ale czasem robi się to nudne. Anime to takie moje hobby, zapychacz czasu. ;P

No i gdyby nie anime nie poznałabym tylu fajnych i zaabsorbowanych w to ludzi. :D
_________________
"Chyba lepiej nie pamiętać, bo wtedy łatwiej się żyje. [...]. Łatwiej żyję się bez tej pamięci, o wiele gorzej z nią, ale za to żyję się mądrzej i prawdziwiej. Jest to pamięć gorzka, ale dumna."
~ Dorota Terakowska "Córka Czarownic" ~
0
7 Października 2011r. 9:59
Miałabym więcej kasy w skarbonce xD . A do tego też nie poznała masy fajnistych ludzi i cały czas bym grała w jakieś okropne zUe gry ^.^
_________________

1
8 Października 2011r. 2:15
Pewnie bym nie uratował Wszechświata w innym wymiarze. Pomijając inne wymiary . Może bym wychodził często na świeże powietrze ,chodź nie koniecznie . Pewnie bym robił inne złe rzeczy . Moja wyobraźnia by się mi tak nie rozrosła chodź i tak siłę wyobraźni miałem na wysokim poziomie , chodź gdybym nie oglądał anime to może bym czytał masę książek co by spowodowało tez rozwijanie starej wyobraźni . Możliwe jest też że miałbym jakieś lepsze zajęcia . Różne światy różne sprawy ...
"Nawet rzucony kamyczek w wodę może zmienić prąd" lub "Jedno zmienione zdarzenie może doprowadzić do miliona zakończeń" czy coś w tym stylu ah te tworzenie to pewnie znak że stary poczciwy sen woła ~
Ostatnio edytowany przez barthes8 8 Października 2011r. 2:16, W całości zmieniany: 1
_________________

0
9 Października 2011r. 3:16
Gdyby nie anime... Na pewno trochę by mnie w życiu ominęło, w tym jeden poważny związek :)
- niektórzy znajomi, których warto było poznać, konwenty, na które pojechałam. Oj, sporo tego. Inne spojrzenie na świat, większy dystans do pierdół codzienności i większa radocha z głupot :)

ale za to w skarbonce zostałoby rzeczywiście więcej kasy. ^^"
_________________
0
17 Czerwca 2012r. 11:38
Gdyby nie anime, nie wiedziałbym co z sobą robić przez te 2lata...
Dzięki niemu chce się żyć :)
_________________

0
17 Czerwca 2012r. 14:47
Gdyby nie anime moje życie w 100% byłoby inne. Nie byłoby tych urzekających kryminałów, ciekawych wątków i wciągających i interesujących bohaterów. Życie stało by się nudne i bez żadnych barw. Nie, nie umarłabym. Przecież zawsze można się czymś innym zająć, ale tak i tak to właśnie anime jest w jakimś większym stopniu w moim życiu ważne. I to właśnie one potrafią podtrzymać człowieka na duchu wtedy kiedy on jest na skraju załamania psychicznego lub po prostu mu się nudzi i nie ma nic innego do roboty.
Czasem nawet zdarza mi się zachowywać jak jeden szczególny bohater jednego z anime. Dzięki temu potrafię spostrzegać ludzi trochę inaczej i wiem, że świat nie jest taki zły, jaki się z początku wydawał.
_________________
0
19 Czerwca 2012r. 10:35
No więc tak. Myślę, że anime wpłynęło choćby w drobnym stopniu na życie każdego z nas. Gdybym pewnego dnia na hyperze nie zauważyła klasyka zwanego "Neon Genesis Evangelion", być może moja przygoda z animcami zaczęłaby się później, a może nawet wcale (O MÓJ BOSZ T.T). To miałoby kolejność przyczynowo-skutkową. Siedziałabym mniej na kompie, może byłabym większym nerdem, albo rozwijałabym swoje talenty artystyczne, więc byłabym jeszcze lepsza. Lecz mimo tego nie żałuję, gdyż poznałam na tej stronie masę wartościowych osób. Fakt, wcześniej byłam na Kreskówce.pl, gdzie już się rozkręciłam, ale top tu, na on-anime poznałam super ludzi, z czego jeden szczególnie jest teraz moim przyjacielem.
Anime, zwłaszcza takie dobre, z ciekawą fabułą, morałami wiele mnie nauczyły. Cóż chcieć więcej, gdy nam tyle dane? :D
_________________

0
19 Czerwca 2012r. 11:25
Gdyby nie anime...to bym zapewne nie zaczęła rysować, bym nie poznała fajowych ludzi, bym nie poznała on-ani, bym nie przegrzała laptopa mojego taty od oglądania, bym miała inny charakter (anime ma mniej- więcej wpływa na nasz charakter), pewnie bym spędzała przed kompem 30 min, a nie 6h ^^'' tak jak napisano wyżej, anime mnie sporo nauczyło o życiu itd. ^^
Ostatnio edytowany przez Hokaru 19 Czerwca 2012r. 11:25, W całości zmieniany: 1
_________________
0
20 Czerwca 2012r. 12:15
... moje życie byłoby całkowicie inne.
_________________
0
23 Czerwca 2012r. 11:31
Gdyby nie anime, byłbym głupi dzieciakiem oglądającym "cartoona".Ale nie o tym jest ten temat.
Dzięki anime nauczyłem się jak rozwiązywać niektóre problemy.
Dzięki temu znalazłem tą stronę, poznałem wielu ludzi ze świetnym charakterem, a teraz wydaje mi się, że bez nich w internecie byłbym samotny.
_________________
[img][/img]

Strona 2 z 5
  «   1
2
345   »
Strona fanów japońskiej popkultury On-Anime 2009 - 2024
Napędzana przez autorski skrypt On-Anime 4, wykonany przez jednego z największych leni na świecie.