Próbowałbym wyjaśnić, że jak ta osoba ma do kogoś pretensje to powinna je zgłosić do tego osobnika, który się nie wywiązał z tego, a nie do mnie. I, że mogę dać jej zawsze namiary. Więc niech nie obwinia mnie. Co oczywiście i tak nic by nie dało, więc zostaje zablokowanie na fb, instagramie, whatsupie, snapchacie, zablokowanie numeru telefonu i we wszystkich innych miejscach, bo ile można się użerać z osobą, która nie chce słuchać i ma swój spaczony światopogląd?!
Ok. wyżyłem się xD
Co byś zrobił(a), gdybyś dostał(a) ofertę wyruszyć do nowo tworzonej kolonii na Marsie? Przy czym nie byłoby możliwości powrotu, więc wiązałoby się to z tym, że nigdy w życiu nie zobaczysz już swojej rodziny i bliskich. Co więcej, pewnie nie będzie tam internetu.
_________________
A gentleman will walk but never run