Pierwsze? Myślę o Pszczółce Maji, Muminkach, Yattamanie i innych, których nazw nie pamiętam, ale nie wiem co pierwsze. Potem jeszcze były Pokemony, póAoniej było jeszcze Spirited Away, ale już oglądanie anime na poważnie zaczęło się u mnie odkąd kolega dał mi płyty z Full Metal Alchemist, a potem doszło popularne u mnie w liceum Naruto. Po tym jednak przerwałem na długi czas, a na dobre zacząłem się anime interesować za sprawą Melancholy of Haruhi Suzumiya i Detroit Metal City. Teraz nadrabiam zaległości :).
_________________