Nawigacja
Grupa Tłumacząca
Forum naszej grupy tłumaczącej wszelkie dzieła japońskie na język polski.
Obowiązuje na całym forum! Prosimy o jego przeczytanie i przestrzeganie
GRUPA TŁUMACZĄCA - Łapanka
0
Oto nadszedł ten, jakże piękny dzień (albo noc), w którym grupa, zupełnie przypadkowych ludziuf, wpadła na wyjątkowo zuy pomysł.
Bo skoro już nam się zachciało, skoro NAWET coś zaczęliśmy robić, to czemu tego nie zebrać jakoś do kupy?
Tak, jak to szaleńcy z onani, zabrałyśmy się do tego zupełnie od drugiej strony, ale mniejsza o takie szczegóły :D
Zatem, zupełnie przypadkiem i nie całkiem na serio, zrzeszamy się tu w grupę tłumaczącą pod zacną nazwą:
Bo skoro już nam się zachciało, skoro NAWET coś zaczęliśmy robić, to czemu tego nie zebrać jakoś do kupy?
Tak, jak to szaleńcy z onani, zabrałyśmy się do tego zupełnie od drugiej strony, ale mniejsza o takie szczegóły :D
Zatem, zupełnie przypadkiem i nie całkiem na serio, zrzeszamy się tu w grupę tłumaczącą pod zacną nazwą:
W skład zgrai wchodzą:
Tłumacze:
Kasiek - rozgryza tłumaczenie,
roc - zło samo w sobie,
Dziabeł - obecność czysto przypadkowa,
Korektorzy:
Maff - pogromca kropek,
Dziabeł - piekielna korekta,
Grzebanie w czcionkach, timingi i inne działania szkodliwe dla zdrowia:
Kasiek - Kot od zadań specjalnych
Obecnie ŁAPANKA popełnia zbrodnie w postaci napisów do serii:
> Kiseijuu: Sei no Kakuritsu
> Shirobako
> Inuyashiki
Tłumacze:
Kasiek - rozgryza tłumaczenie,
roc - zło samo w sobie,
Dziabeł - obecność czysto przypadkowa,
Korektorzy:
Maff - pogromca kropek,
Dziabeł - piekielna korekta,
Grzebanie w czcionkach, timingi i inne działania szkodliwe dla zdrowia:
Kasiek - Kot od zadań specjalnych
Obecnie ŁAPANKA popełnia zbrodnie w postaci napisów do serii:
> Kiseijuu: Sei no Kakuritsu
> Shirobako
> Inuyashiki
Nawet jesteśmy na fejsbukach *o* (nikt nie wie po co, ale jesteśmy xd)
Ostatnio edytowany przez Dziabeł 14 Listopada 2017r. 22:34, W całości zmieniany: 10
_________________
– A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. – Co wtedy?
– Nic wielkiego. – zapewnił go Puchatek. – Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.