Anime

Shaman king oraz Naruto ^^

Shaman king,ahh...pamiętam jak oglądałem odcinki na jetix...

Kuroshitsuji.. w dzieciństwie nie miałam okazji oglądać Jetix ani nic podobnego więc kuroshitsuji było moim pierwszym anime... i nie żałuję tego bo było wspaniałe :)

Kiedy byłem mały, oglądałem dość sporo anime, ale wtedy myślałem, że to zwykłe bajki - więc się nie liczy.
Pierwszą serią którą obejrzałem, wiedząc, że to Anime, było Shingeki no Kyojin: Attack on Titan, i tak mi się spodobało, że stałem się fanem anime^^

Ja zaczynałem od Pokemonów, ale to za dziecka. Nie ogarniałem ;)

W gimnazjum zafascynowało mnie Naruto. W szkole średniej kolega polecił Death Note, tak więc można powiedzieć, że od Naruto i Death Note`a się wszystko zaczęło :)

Shufflet! Mało ciekawe anime. :p

Corpse Party. Było moim zdaniem najlepszym horrorem anime jakie oglądałem, ale pewnie znajdą się lepsze :D

Fairy Tail :u

Takie 'nieświadome', że nie wiedziałam jeszcze że to się nazywa anime i to z Japonii, to Shaman King, Naruto albo Pokemony. A świadome to chyba Ouran High School Host Club.

Jak u większości osób to będą takie tytuły jak: "Naruto","Shaman King","Pokemon/Digimon" i "Dragon Ball". A po uświadomieniu sobie że to w ogóle jest anime, to obejrzałem "Green Green" i tyle chyba styknie.

Ostatnio edytowany przez Waruto 6 Marca 2015r. 6:39, W całości zmieniany: 1

^Oh, chciałem kiedyś obejrzeć Dragon Ball ale nie potrafiłem się przekonać... ;c

Moje pierwsze to były Pokemony! A drugie było karciane "Duel Masters", które w niepamiętnych czasach pokazywali na Cartoon Network o późnej godzinie. Aż się łezka w oku kręci, trochę tęsknię... ^____^
A jeśli "Legendę Aanga" też można zaliczyć do anime to jest u mnie trzeci!

Pierwszym było ,,Shaman King" (oglądałem kilkanaście razy...), a później mniej znane ,,Beyblade: Metal Masters" oraz ,,Beyblade: Latające dyski". Mimo wszystko takim pierwszym Anime które obejrzałem już tak świadomie było Naruto. I przyznam, że nadal je oglądam, bo miałem dłuższą przerwę jeżeli chodzi o to ostatnie Anime.

W dzieciństwie Jetix, oczywiście ulubiony kanał TV. Potem anime zostało przeze mnie zapomniane. Wróciłam do tego dopiero niedawno, i chyba mogę śmiało powiedzieć, że to tak naprawdę był początek mojej przygody z japońską animacją. Ponownie zakochałam się w Niej przez serial Sword Art Online <3. Potem Naruto i Naruto Shppuuden. I co? Nadal w tym siedzę ^.-

Ostatnio edytowany przez MasamiKunoichi 14 Czerwca 2015r. 18:17, W całości zmieniany: 2

W moim przypadku nie do końca pamiętam co było pierwsze albo Sailor Moon na polsacie albo Gigi Koszykarz na VHS. Później wiadomo, Pokemon, Dragon Ball, Beyblade, Yu-Gi-Oh, następnie kilka kinówek, a pierwszym, jak to się przyjęło, świadomym anime był chyba Kaiji, potem Clannad, Death Note i tak już poszło.

Pierwsze Fairy Tail drugie to Naruto i to najbardziej mi sie podoba:v