Naciesz się tą chwilą, bo nie wiadomo kiedy się jeszcze jakaś nadarzy. ^^"
A co u Willa? Dawno się z nim nie widziałem. Może chcesz herbaty?
//Szuka szybkiego rozwiązania na wydostanie się z objęć Grella.
//Patrzy na Grella i nie wie co powiedzieć. Po chwili zastanowienia spogląda na niego z dziwnym wyrazem twarzy.
Gdzie Ty chcesz ze mną iść? Wiesz, że Pluto musi iść z nami? Ciel nie chce się nim zajmować, a reszta służby... Nie wie czym go nawet karmić.
Spacer...Spacer...Spacer. Tylko spacer. Ja na 13:00 muszę zrobić obiad dla Panicza. Pluto i jego reakcje na Ciebie są...a raczej nie są zależne ode mnie. W fazie zazdrości jest w stanie zrobić wszystko.
Grell... Nawet by mnie to nie zdziwiło gdyby chciał Cie zjeść...Ale spokojnie. On gustuje w psich przysmakach.
//Patrzy na Pluta i daje mu psi przysmak, głaszcze go po łbie. Patrzy na Grella i czeka na jego reakcje.
Nie patrz tak na mnie. Jego "przymilanie się" do mnie jest niekontrolowane.
//Rozkłada ręce, a z jego policzka cieknie ślina. Patrzy na Grella i jego dziwny wyraz twarzy.
Hm...Jeszcze chwila i pewnie się rzucisz na mnie jak dzikie zwierze.
//Stoi bokiem do Grella i zastanawia się kiedy do niego się dorwie i co mu zrobi...
//Popycha Grella, który po sekundzie upada i znajduje się na ziemi. Bierze jego Kose Śmierci i pochyla się nad leżącym.
Sprawdzimy Twoje umiejętności w walce.
Ja i moje noże przeciwko Tobie. Wybierz sobie broń...Nożyczki albo Piła. Tylko pamiętaj, żeby Will nie musiał Ci tego zabierać!
//Wyciąga swoje noże i wskazuje nimi na Grella.
//Zdziwiony całą tą sytuacją, stoi i patrzy na drzewo za którym stoi Grell.
Więc tak...Nie żeby mnie to jakoś zabolało ale spodziewałem się innej reakcji ze strony osoby z Shinigami. Ciekaw jestem, co powiedziałby Undertaker widząc Twe zachowanie.
//Wychyla się i patrzy na Grella, którego widzi ledwo schowanego za drzewem.
Dobra Grell...niech stracę. Chodź się przytul tylko mnie nie duś, bo do Ciela muszę wrócić w całości.
//Czeka z otwartymi ramionami na Grella i uśmiecha się przy tym.
Trzymam za słowo, a piłę odłóż gdzieś, bo to niebezpieczna rzecz w Twoich dłoniach, Gell *v*
I uważaj, bo Pluto gdzieś biega ;D
//Tuli Gerlla, a Sebastian się domyśla, że to trochę dziwne...
A kiedy Will oddał Ci piłę? Gdzie są te słynne nożyczki?
//Patrzy na Gerlla i się zastanawia.
Hmm...właśnie się zastanawiałem czy Cię obronie. Przecież on jest taki nieszkodliwy.
Dziwne jest to, że Ciebie, Grell przytulam...
Wybłagałem ją od niego. Nożyczki schowane na wypadek gdyby znowu mi ją zabrał.
No chyba nie chcesz powiedzieć że mnie przed nim nie obronisz? Przecież on jest taki straszny. Tylko się na mnie czai.
Mnie się tam podoba :)
I tak pewnie zabierze! Tylko czeka na odpowiedni moment ^^
Nie bądź dziecko, Grell. Przecież to tylko...pies. Zobacz na niego! Co prawda, wolę koty ale jego też mogę zaakceptować.
//Z ponurą miną patrzy na Sutcliff'a. Nie wątpię w to, że Ci się podoba. ^^'
Czy chcesz, czy nie i tak Ci zabierze. Co nie będzie łatwym zadaniem.
Grell...Jesteś jednym z Shinigami, a boisz się zwykłego... kundla? Który tylko trochę inaczej wygląda niż reszta.
//Dusi się od mocnego tulenia.
Jestem zmuszony Cię zawstydzać. ^^
Och. Wieloma cechami przypomina psa. Wyglądem może się różni. Ale co ja na to poradzę, że Ciel kazał go trzymać ;_;
//Patrzy na Towarzysza.
Grell, widzisz róże? ŁAP!
Niech Ci będzie, chociaż dalej śmie twierdzić, że jest on niegroźny.
Przez to Twoje tulenie to mnie kiedyś udusisz...
//Stoi, przytulony przez Grella i ledwo oddycha.