Taka plusowa i nawet śniegu nie ma. Chociaż ja nawet śnieg lubię, ale ciężko się po nim chodzi. A jak jest ślisko to już w ogóle można się zabić i w ogóle... znaczy się, chcesz coś jeszcze? W sensie, to zabrzmiało jakbym Cię wyganiała, a nie wyganiam Cię. Znaczy noo... //nalewa sobie żelkowódy do kieliszka