Konbanwa. ~
*zostawia wielkie pudło pełne marchewek, słodyczy, świeczuszek zapachowo-odurzająco-nosouleżniającuch, whatever, po prostu tego, co lubisz ^^*
Psycholu? A kto chciał je z drugiego piętra zrzucać? Ja tylko zapytałem wujka Google o latające króliki ^^ a tak naprawdę jest jeden słuszny latający okaz