Ukryta zawartośćSkoro mamy taką wenę pisarską to musi to zająć trochę miejsca :p
//Po kilkunastu minutach zatrzymały się i udały do recepcji hotelu by się zakwaterować.
Postanowiły, że dziś nigdzie już nie pójdą, gdyż zbliżała się ciemna i dość zimna noc.
Weszły do pokoju i trochę się rozpakowały. Ponieważ miały trochę czasu, postanowiły porozmawiać...
Zeszło im z godzinę, a NaruHina spoglądając na zegarek nie potrafiła ukryć zdziwienia, że tak długo mogła rozmawiać z kimś bez żadnych złych celów. Nagle przypomniała sobie siebie jako dwunastolatkę, rozmawiającą z najmłodszą siostrzyczką.
Nie interesowała ich różnica lat, którą miały między sobą. Chociaż NaruHina była dla niej starsza o sześć lat, ta rozumiała ją doskonale.
Jak zmarła? - Dopiero teraz sobie to przypomniała... Przecież to ona umartwiła swą ukochaną siostrę... Ona, nikt inny.