Nie martw się, ja też sobie zniszczyłam te wakacje i teraz mam wyrzuty sumienia. Powiem coś co powiedział mi kolega który próbował mi pomóc:"Potrzeba wiele czasu aby było jak dawniej...". I w tym momencie sobie odszedł i przez cały sierpień go już nie zobaczyłam....
//pojawia się
//gada przez telefon
"Dobra później się nim zajmę"
//spogląda na Rose , Annabeth i Ricka
Cześć
//uśmiecha się
//chowie telefon do kieszeni
//Podnosi Annabeth
//uśmiech się
//zabiera Annabeth do sypiali
//kładzie ją ostrożnie na łóżku
//przykrywa kocem
//po cichu wychodzi i zamyka drzwi
//wraca do Rose i Mai
ostrzegam że jest tam STRASZNIE dużo papierkowej roboty
poprosił mnie kiedyś o pomoc a że nie miałam nic lepszego do roboty to się zgodziłam
//wzdycha
to była moja najgorsza decyzja
//śmieje się
Zobaczymy czy cię Innocence wybierze.
Jak nie nie dołączysz do nas.
//uśmiecha się
Masz farta, że mam u mnie w laboratorium kawałek Innocence.
//wzdycha
Później ci to opowiem. Najpierw musimy zobaczyć czy Innocence cię wybierze.
//łapie Ricka za rękę i idzie z nim do laboratorium
W zakonie wszystkie Innocence ma Helvaska więc idziemy do mnie.
Możesz pogadać z szefuńciem by przydzielił mi jakąś misję
//śmieje się nerwowo
to co stało się rok temu na mojej ostatniej misji nie było moją winą
//speszona odwraca wzrok
//drapie się po głowie
Um... tak
ale staramy się to utrzymać w tajemnicy, już sama nie pamiętam czemu
//śmieje się
a dobra już pamiętam czemu
//uśmiecha się nerwowo
rodzinne sprawy od strony mojej matki
//uśmiecha się jakby powiedziała dobry żart
tym razem nie będzie akurat tak łatwo bądź będzie trzeba wyczyścić Ci potem pamięć a to będzie jeszcze gorsze od tortur
//spogląda na Rose
//uśmiecha się i macha do niej
//szepcze do ricka
Rose mi dała jakiś "Napój bogów" To było naprawdę dobre
//spogląda na Onuy'a i Annabeth
Ciekawe Ciekawe
//rumieni się lekko
Ymm...
nie wiem co mam powiedzieć...
to urocze
//przytula Onuy
//mówi na ucho "jeśli tego właśnie chcesz to chętnie się nim zaopiekuję"
//rumieni się jeszcze bardziej