//kręci głową na nie
Zaryło mnie, bo nie wiedziałam czy on se jaja robi czy on tak na serio obcokrajowiec, no ale mniejsza. Wstaję i se idę żeby go olać, ten jak się okazuje po chwili idzie za mną, idę dalej, no to on tak samo, zatrzymuję się, on też, gada coś do mnie a ja się zastanawiam jak było po angielsku
Wulgaryzmy spierdalaj, no ale se nie przypomniałam. W końcu jak się wróciłam pod biedrę to se odpuścił i usiadł na jakiejś ławce. A potem grupa młodszych ode mnie nastolatków się patrzyła, no bo taki cyrk xDd bo usiadł im na ławce, jak oni tam siedzieli, no i wstali i gapią się na typa, a od niego śmierdzi, ja gadam przez telefon z kumpelą o całej akcji i omijam ich, dalej co było to nwm, bo do biedry weszłam xD dopiero po fakcie mi przyszło do g łowy, że mogłam ja mu po japońsku nawijać xd a to stary byk już, ze 30 pewnie miał