Hmm...
//oparłam się
Jego charakter i przyjaźń od dzieciństwa... W czasie jak byliśmy dzieciakami Kuro często bywał na podwórku. Pewnego razu postanowiłam przejść się z moją byłą przyjaciółką po parku. Spotkaliśmy tam go. Zaintrygował mnie.. Podeszłam do niego, a że byłam dzieckiem spytałam czy się z nami pobawi. Nie był przekonany i się nieco zdziwił... Nie pamiętam jak to wyszło, ale zapoznałam go z Rinem, wtedy byliśmy tak wspólną 3. Jak dorastała moje serce na widok Kuro biło szybciej.. Wisz zauroczenie itd. Podczas jednej nocy ujrzałam Rin'a oraz Kuro jak się całowali. Zabolało mnie to. Oczywiście typowa nastolatka, uciekłam. Wsiadłam do auta. Chłopcy pojawili się przed autem. Nie wiem jak... Wjechałam prosto wjechałam w Kuro... Wtedy postanowiliśmy trochę mu wymazać wspomnienia, niektóre oczywiście, tak samo ja poszłam do Rin'a i też mu to zrobiłam... Chorę prawda? Dla miłości takie rzeczy...
//miałam łzy w oczach
Gdy odnalazłam Kuro postanowiłam zacząć od początku, jakby się nic nie stało.... Nic się nie zmienił, moje uczucia również. Tylko ból, oraz żal zostały... Miała opowiedzieć co się stało że go kocham ALE CIII xdd Dalej jestem taka sama, oprócz poczucia winy, jestem dziecinna, jestem sobą, Kuro jest taki sam. Kocham go taki jaki jest i to, że mój brat żywi również do niego uczucia ech nic nie poradzę. Znam jego ból