W tym roku dużo ludzi zmienia szkołę, wolną wola, ale moim zdaniem masz krócej lekcje, ja bym tak chciała. U nas się zaczyna od 7:30 i mam tak
Tajne informacje bojowe
Pon 7:30-16:30, ale gościu nasz puszcza 15 min wcześniej zazwyczaj
Wt 8:25(jedyny dzień, kiedy mam na późniejszą godzinę)-15:40 niby, ale czasem jest tak, że ostatnia lekcja jest, albo nie ma, tak w kratkę
Śr(moim zdaniem najgorsza, rozpoczynam 3 polskimi,jeden rozszerzony,a babka każę się dużo uczyć) 7:30-17:00-kończymy wfem
Czw-najluźniej-7:30-12:55-gdyby nie dwie pierwsze lekcje, miałabym na 9:20 :"))
No i pt.7:30(historia rozszerzona,yeah)-teoretycznie 16:30, ale zwykle puszcza nas 15 min przed końcem, a ostatnio jest tak, że lekcji nie ma, bo każdy ma gdzieś i se idzie do domu, także no
Ogółem w mojej szkole nic nie jest takie stałe, wszyscy tu wszystko planują na wariata i ogółem no, większy zakres nauki niby, niż w normalnej szkole, a mamy jeszcze egzaminy semestralne, fajnie...ale cóż, nie ma co narzekać, trzymam się w miarę dobrze, ale wolałabym jednak mieć na tą 8 i chociaż pół godziny więcej spać, bo wstaję na 6, a we wt. na 7. Śpię 6-5h, bo te 5h jest dlatego, że się zasiedzę na ręku i potem na lekcjach śpię xd
Do przeżycia, tylko trochu boli internat i opłaty miesięczne