//myśli
No więc to był obóz jeździecki, więc codziennie były konie
//opiera się o jego ramię
Miałam bardzo fajne współlokatorki, i poznałam bardzo fajną osobę, i teraz jesteśmy przyjaciółmi \o/
//uśmiecha się
Ostatniego dnia jechaliśmy za bryczką sami, ogólnie to na początku obozu zostaliśmy podzieleni na grupy: początkujący, coś tam umieją, ale nie za dużo, zaawansowana
Ja byłam w zaawansowanej, więc zawsze jeździłam ostatnia (raz przez przypadek zagalopowałam, ale się nie wywaliłam, pomimo tego, że nie miałam nóg w strzemionach \o/)