//Wchodzi na półkę skalną
//Jest tam pare nagrobków w kształcie krzyży i jeden w kształcie miecza
//Podchodzi do Nagrobka przy którym jest wydarte zdjęcie, odkłada maskę i zdejmuje bandaże
//Twarz ledwo nie do rozpoznania cała poszarpana w kłach i bliznach po nożu
//Śmieje się pod nosem i ogląda wyniszczone ciało od lidokainy papierosów i walk
//Siedzi chwile przy grobie i obraca się do niej po policzku płynie łza