Spokojnie, nie trzeba tak od razu wyzywać :P.
Ale jednak powiedziałaś, że moje serce jest przynajmniej "dobre". A, że ja we wszystkim jestem najlepszy, to moje serce też musi być.
Po Twoim nicku wnioskowałem, że jesteś już przyzwyczajona do tego.
A co do, tej "bezdusznej, wyprutej z emocji istoty", to wymyśliłaś mi plany na przyszłość :D.