Anime zaczyna tracić w moich oczach... Nie chodzi o to że ma złą fabułę, a to że Akira i Shirogane chyba nigdy się nie zejdą... Ciągle dzieje się coś, co sprawia że Akira coraz bardziej nie ufa Shirogane... Za to Shirogane jest tak skryty, że nie potrafi wyjaśnić Akirze kilku rzeczy. I to mnie właśnie irytuje!