Minęły trzy lata odkąd rozejm zakończył krwawą wojnę między Imperium a sąsiadującą z nim Republiką. Imperium uważa się za zwycięzcę, jednak nie trzeba nadzwyczajnej wnikliwości, by rozumieć, że w najlepszym wypadku było to prawdziwie pyrrusowe zwycięstwo. Długotrwały brutalny konflikt, przypominający naszą I wojnę światową, poczynił straszliwe spustoszenia.