Homer 21 Grudnia 2011r. 19:21 Hmm nie zgadzam się z Tobą, moja droga koleżanko za miedzy, chodzi głównie o to, że wyłapałaś błąd w budowie opisu, gdzie zwróciłaś mu uwagę nad zbytnim rozwinięciem w swoim artykule, fabuły z anime. Chcę zwrócić Ci uwagę, że opisał tylko zarys budowy fabularnej tytułu (pierwsze dwa odcinki), gdzie powinno być miejsce w takiej formie wypowiedzi pisemnej, o której jest mowa. Nie chcę za bardzo go bronić, bo też widzę lekkie niedociągnięcia, ale nie chce mi się ich wypisywać (totalny leń ze mnie >.<).
A co do kreski, to anime jest z roku 1998, ale jak na tamte czasy animacja jest wręcz bardzo dobra, do innych produkcji z tamtego okresu. Samo anime, jest dobre pod względem fabularnym, zarysem postaci, muzyki, animacji.
Jednak w środkowej części anime trochę kuleje ze spójnością w fabule, ale można to przełknąć.
Ogólnie tytuł sam w sobie jest dobrym romansem i nie tylko, gdyż znajdziemy tam też komedię, czyli dla fanów obu tych gatunków sam raz. ^^