Fabuła obraca się wokół Yuukiego Ojimy. Uczęszcza on do Prywatnej Akademii Takafuji, do której uczęszcza ponad sześć tysięcy uczniów. Razem ze swoją przyjaciółka z dzieciństwa, a także obecną sąsiadką, Chisato Sumiyoshi, oraz siedmioma innym osobami są członkami klubu Badań nad Jedzeniem. Wszyscy spędzają luźno czas, lecz przychodzi czas na wybory nowego przewodniczącego. Kandydatka, która, zdaje się, ma największe szanse na zwycięstwo - Satsuki Shinonome - nagle wyskakuje z propozycją zamknięcia klubów, które nie przynoszą szkole żadnych korzyści. Klub, do którego należy nasz bohater, postanawia zasięgnąć porady u obecnego przewodniczącego, Yakumo Moriego. Proponuje on, by Yuuki również wystartował w wyborach. Po wielu namowach i przemyśleniach, chłopak postanawia to zrobić.
Na ekranizację "Miłości, wyborów i czekolady" czekałem dość długo. W grę niestety okazji zagrać nie miałem, ponieważ nie ma angielskiej łatki, więc nic bym nie zrozumiał. Jak już mówiłem - fabuła nie jest zbytnio oryginalna. Względem mangi, którą zacząłem również czytać, kilka wydarzeń zostało pominięte, ale myślę, że gdzieś je tam jeszcze wcisną w kolejnych odcinkach. Grafika stoi na wysokim poziomie, muzyka tak samo. Seria jest jedną z niewielu, którą w tym sezonie da się oglądać. Na pewno będę kontynuował oglądanie i z niecierpliwością wyczekiwał kolejnych odcinków. Wszystkim polecam.