Przypadkowe spotkanie
Akcja serii rozgrywa się w świecie do złudzenia przypominającym średniowieczną Europę. Głównymi bohaterami są wędrowny kupiec Lawrence i zapomniana wilcza bogini Horo, pragnąca powrócić do swoich rodzinnych stron, ponieważ mieszkańcy wioski, którą dotychczas otaczała opieką, już dawno o niej zapomnieli, a doroczne festiwale od dawna obchodzone na jej cześć stały się jedynie pretekstem do zabawy.
Siedem jabłek na drzewie czarownicy
Akcja anime rozwija się w spokojnym tempie. Skoncentrowana jest przede wszystkim na aspekcie ekonomicznym, czyli kolejnych transakcjach dokonywanych przez Lawrence'a z bardzo wydatną pomocą swojej towarzyszki, która okazuje się mieć spory talent do tego rodzaju zajęcia. Oprócz Horo, która w odpowiednich warunkach potrafi przemienić się w olbrzymiego wilka, nie spotkamy się tutaj z fantastycznymi postaciami posiadającymi niezwykłe umiejętności, pozostałymi bohaterami są więc zwyczajni ludzie żyjący w tamtych czasach. Zarówno opening (Tabi no Tochuu), jak i ending (Ringo Biyori) robią naprawdę bardzo dobre wrażenie i słucha się ich z przyjemnością. Kreska jest w porządku i uważam ją za jeden ze składników budujących niezwykły w moim odczuciu klimat serii.
Dla kogo?
Z całą pewnością nie jest to seria dla osób lubiących tylko i wyłącznie szybką akcję, której nie należy tutaj oczekiwać. Wszystkim pozostałym mogę polecić.