Składniki jakich potrzebujesz

♥ 2 jajka
♥ 1 ząbek czosnku
♥ kilka kropel sosu sojowego
♥ 2 łyżki oleju ryżowego/oleju z dyni/oleju słonecznikowego
<wybierzcie to co będzie dla was łatwiejsze do zdobycia>
♥ 1 mała papryczka chilli
♥ 1/2 cebuli
♥ bazylia
♥ 1 pęczek natki pietruszki

Przygotowanie



Załóż fartuszek, bo jak się uflejtuszysz to będzie potem na mnie. Na początku gotowania posiekaj natkę pietruszki oraz bazylię. Jajka wymieszaj widelcem w miseczce, a następnie do nich dodaj posiekane wcześniej zioła i skrop sosem sojowym. Papryczkę chilli pokrój w paseczki, a cebulę w drobną kostkę i podsmaż na oleju pod przykryciem. Pokrój czosnek lub zgnieć przez praskę i dodaj do smażonych warzyw i duś pod przykryciem tak aby nic nie zmieniło koloru a stało się miękkie. Podsmażone warzywa odstaw aby się ostudziły. Jeśli warzyw jest za dużo, to ujmij ich połowę na talerz. Pozostałą mniejszą ilość warzyw postaw na małym ogniu i zalej cienką warstwą masy na omlet. Smaż na małym ogniu do ścięcia całości tak, by spód się nie zarumienił. Jeśli masz pałeczki to za pomocą ich (ewentualnie płaskiej łyżeczki, taką łopatkę) zwiń omlet w płaski rulon i odsuń na brzeg patelni. Rób tak z pozostałą częścią składników, aż do ich skończenia. Usmażone omlety pokrój na kilka części, aby powstały z nich małe rollsy.