Każdy, kto od dłuższego czasu jest na stronie On-anime, pewnie zauważył, że jest tutaj wielu koneserów herbaty. Jednak czy wiecie jak ważną rolę w kulturze Kraju Kwitnącej Wiśni odgrywa ten napój?
Herbaciany obrzęd w kraju samurajów to wyraz szacunku dla drugiego człowieka i dla piękna, nazywa się chanoyu, chadō lub sadō, jego celem jest oczyszczenie duszy i zharmonizowanie się z naturą. Herbata do Japonii dotarła z Chin, gdzie w okresie dynastii Tang (618-907) picie jej było już obyczajem, jednak sama ceremonia picia herbaty powstała w XV wieku. Rytuał został stworzony przez buddyjskiego mnicha Murata Suko i szoguna Ashikaga Yoshimitsu, ale jego obecna forma jest wynikiem wielu lat przeobrażeń. Obowiązująca dziś forma chanoyu została wprowadzona w drugiej połowie XVI wieku.
W ceremonii, wbrew temu co można sądzić po nazwie, najważniejsze nie jest samo picie napoju, ale raczej wszystko to, co ono poprzedza oraz to, co dzieje się w trakcie delektowania się herbatą. Zaproszeni goście, zgodnie z tradycją zaczynają od zwiedzania ogrodu pełnego piękna i spokoju, krocząc krętą, kamienną ścieżką ku pawilonowi.
Przed wejściem opłukują dłonie i przepłukują usta, co symbolizuje oczyszczenie ciała i umysłu. Altana powinna być jak najprostsza, bez zbędnych mebli, czy dekoracji, gdyż nie powinny odciągać nas one od przeżyć duchowych. Pobyt w pawilonie herbacianym, urządzonym minimalistycznie, rozpoczyna się od podziwiania eksponatów służących do zaparzania herbaty oraz wykaligrafowanej sentencji zen. Uczestnicy ceremonii zachwycają się dekoracją tokomy, czyli wnęki, w której umieszcza się obraz, kaligrafię lub kompozycję kwiatową.
Następnie gospodarz, który jest jednocześnie mistrzem ceremonii wsypuje sproszkowaną zieloną herbatę matcha do miseczki i zalewa ją gorącą wodą. Kolejną czynnością jest intensywne mieszanie herbaty narzędziem, które przypomina pędzel, mającą na celu wytworzenie piany.
Gdy herbata jest już gotowa goście spożywają ją z jednego naczynia, którego brzeg ociera się specjalną serwetką. Miseczkę powinno się trzy razy obrócić dookoła i obejrzeć, zanim pociągnie się pierwszy łyk. Herbatę można pić głośno siorbiąc. Rytuał jest powtarzany dla każdego gościa, tak długo aż uczestnicy podziękują za herbatę.
Uczestnictwo w ceremonii jest z pewnością niezwykłym przeżyciem, pozwalającym zapomnieć o zgiełku współczesnego świata. Jednak nam pozostaje tylko pomarzyć o chanoyu.