Pięć centymetrów na sekundę. Pierwsze sceny tego tytułu ujawniają, że właśnie z taką prędkością spadają płatki kwiatu wiśni, a raczej tak właśnie uważa główna bohaterka. Jaki to ma związek z tym anime? Ano taki, że wprawia nas w nostalgiczny klimat, który będzie utrzymywać się przez cały czas, co nie jest takie proste.
Czym jest tak naprawdę nostalgia? Nostalgia to tęsknota za czymś bliżej niesprecyzowanym, czymś co zdarzyło się w przeszłości i chęcią powrotu do czegoś co się utrwaliło w pamięci. Przyznam, że często oddaję się w objęcia tego uczucia. Założę się, że Ty również czasami pozwalasz sobie na takie przemyślenia.
Mamy do czynienia z tytułem, który o dziwo pomimo tego, że nie posiada kuriozalnej fabuły i zawiłych wątków pobocznych oraz nie przedstawia nam zaskakujących rozwiązań z niemożliwych sytuacji to jednak śmiało jest uważany za bardzo dobry. Dlaczego? Tu nie chodzi o samą historię tylko sposób w jaki została przedstawiona. Ale wszystko po kolei.
Historia przedstawia nam różne płaszczyzny dystansu i bliskością między dwojgiem młodych ludzi. Tak, zarówno geograficznym jak i emocjonalnym. Jak już wspomniałem tu nie chodzi o fabułę czy też niemal jej brak. Tutaj chodzi o to jak owa historia przekłada się na życie codzienne. A także w jaki sposób jest ukazana. Tak więc mamy do czynienia z grą emocjonalną i teraz rodzi się pytanie: czy chcemy z twórcami w nią zagrać?
Czego potrzebujemy? Odrobiny wrażliwości, empatii, chęci obserwowania i umiejętności postawienia się w pozycji bohaterów.
Czemu wychwalam tutejszy klimat chociaż wyraźnie zaznaczyłem, że fabuła wcale nie zadziwia? Bowiem miałem do czynienia z doskonale przygotowaną kreską. Piękne widoki, niemal każda klatka jest dopracowana do granic możliwości, cudownie stworzone tło. Do tego ta muzyka... Co jak co, ale to właśnie ona wraz z wizualizacją tworzą klimat. Dzięki temu jesteśmy w stanie odczuwać znacznie więcej, niż pozwalamy sobie na co dzień.
Właśnie przez takie elementy Byousoku 5cm zapisuje się nam w pamięci jako tytuł nieprzeciętny, z poruszającą historią i urokliwymi widokami. Osobiście wracam do niego z nutą nostalgii.
Tak więc to jest moja kolejna recenzja, w której zaznaczę, że tytuł nie jest przeznaczony dla każdego, bo najzwyczajniej w świecie nie spodoba się osobom szukającym taniej szybkiej rozrywki w postaci komedii czy też akcji. Byousoku 5cm jest dość trudnym anime, dlatego polecałbym widzowi potrafiącemu docenić wielopłaszczyznowe piękno. Jak wiadomo, każdy odbierze ten tytuł inaczej, zgodnie ze swoimi przemyśleniami. Ale mimo wszystko zachęcam każdego do obejrzenia tego anime, a przynajmniej do spróbowania.
Osobiście uważam Byousoku 5cm za jedno z bardziej wzruszających dzieł jakie obejrzałem w ciągu ostatnich dwóch lat.