
Zacznijmy od najmocniejszej strony serii jaką jest fabuła. Początkowo historia nie wydaję się być czymś wyjątkowym. Ot cofnięcie się do czasów palenia wiedźm na stosie. Jeżeli jednak zagłębimy się trochę bardziej zrozumiemy jak przebiegła i bałamutna jest ideologia przyświecająca poszczególnym frakcją. Otóż zostały utworzone 3 ugrupowania magów, tj. Magowie Zero, Zbuntowani Magowie oraz Państwowi Magowie. Wszyscy są ze sobą w większym lub mniejszym stopniu powiązani, jednak to w jaki sposób oraz dlaczego powstały wcześniej wymienione ugrupowania przysparza o zawrót głowy, na szczęście seria zgrabnie tłumaczy wszystkie wydarzenia dzięki czemu problematyka świata wynikająca z błędnej intencji zostaję nam przejrzyście wyjaśniona. Nie ma sensu zdradzać całej linii fabularnej, bo na tym seria w głównej mierze się opiera a psucie zabawy z odkrywania intryg poprzez spoilery mijałaby się z moim celem. Warto jednak zaznaczyć, iż anime przedstawia problem rasizmu. Może nie wykorzystuje całego swojego potencjału, jednak po obejrzeniu serii zdałem sobie sprawę, że autor nie celował w dzisiejsze problemy społeczne, lecz raczej w klimaty bajkowe.

Kreska serii jest przykładem dobrze przygotowanego anime. Nie można tu mówić o niezwykłości przedstawionych miejsc lub o rozciągających się malowniczych krajobrazach, ale to nie przeszkadza w odbiorze. Zaryzykowałbym stwierdzeniem, że w tej kwestii seria jest normalna, nie odbiegająca od standardów dzisiejszych produkcji. Jednak należy pochwalić twórców za wykreowane sylwetki postaci oraz opening, który przypadł mi do gustu.

Muzyka podobnie jak grafika – nie porywa, aczkolwiek tutaj muszę napomnieć, że pierwszy raz zdarzyło się, abym oglądał endingi do końca, a to ze względu na spokojną muzykę przygrywającą w tle. Utwór w openingu też jest niczego sobie.
Charakterystycznym elementem dla wykreowanych światów fantasy jest obecność magii. W omówionym przeze mnie tytule główny nacisk skierowano na opinie publiczną, religię, politykę państwa itd. wobec wiedźm i ich zdolności. Rzecz jasna występują tutaj pewne stałe elementy, które przewinęły się w innych dziełach kulturowych, takich jak motyw znaczenia imion z którymi mogliśmy spotkać się w powieści Ursuli K. Le Guin „Czarnoksiężnik z Archipelagu” lub wspomniany rasizm w magicznym świecie, który od razu narzuca Andrzeja Sapkowskiego i jego książki z uniwersum Wiedźminia. Jednak czy to był zły pomysł, aby wykorzystywać te elementy? Oczywiście, że nie, gdyż seria czerpie z tego pewną inspirację, która w procesie przemian dała wspaniały efekt końcowy. Konkluzja wydaje się być zatem oczywista, otóż anime Zero kara Hajimeru Mahou no Sho jest to dobrze przemyślany świat uwzględniający wcześniej wymieniane składniki w rezultacie tworząc pyszną pozycję, której grzechem dla sympatyków magii byłoby nie skosztować.
